maskara do brwi recenzja

Nanobrow Shape Mascara – czy polecam? Moja opinia, efekty w makijażu brwi

Hej dziewczyny, dziś będzie trochę o malowaniu brwi. Ten element makijażu jest często pomijany lub traktowany po macoszemu, a ja uważam, że oprawa oczu to nie tylko pomalowane rzęsy i cienie do powiek, ale też starannie podkreślone brwi. Co zrobić, by były piękne? Wiele z Was często narzeka na ich kształt i wygląd, dlatego dziś polecę Wam coś, czym umalujecie się szybko i bez wysiłku. Poznajcie super tusz do brwi marki Nanobrow.

Nanobrow Shape Mascara – zamiast henny…

Wiele dziewczyn nie potrafi się malować. Często piszecie do mnie, ze to właśnie makijaż brwi sprawia Wam największy kłopot. Wtedy często oddajemy się w ręce kosmetyczki i prosimy o wykonanie henny. Też tak niegdyś robiłam w nadziei, że moje brwi przynajmniej “jakoś” będą wyglądały no i staną się wyraźniejsze. Niestety jak zapewne wiecie, farbowanie brwi ma wiele minusów. Przede wszystkim brwi nie wyglądają naturalnie, zwłaszcza kilka pierwszych dni po farbowaniu to jakaś zgroza…
Moje brwi często wychodzą za ciemne. Dlatego postanowiłam znaleźć inny sposób ich koloryzacji. Trafiłam na maskarę do brwi Nanobrow. Oczywiście makijaż nie utrzyma sie kilku tygodni tak jak henna, ale wolę codziennie je malować, zwłaszcza, że to zajmuje tylko chwilkę, niż chodzić z nienaturalnie ciemnymi, dziwacznymi brwiami, z którymi wyglądam jak humanoid, a nie jak istota ludzka.

… i zamiast makijażu permanentnego!

Kochane moje, warto też pamiętać, że makijaż permanentny jest ryzykowny. Zostaje z Wami prze dwa lata (minimum)… a co, jeśli kolor lub jego intensywność nie będzie dobry? Albo ze kształt brwi jednak nie do końca Wam się podoba i po kilku tygodniach stwierdzicie, ze nie jest tak, jak powinno być? Dlatego tu również moim zdaniem wygrywa maskara do brwi. Jest bezpieczna i – co ważne – bezbolesna! 🙂

makijaż brwi

Mój HIT! Przyciemniająca brwi maskara – Nanobrow Shape Mascara

Ten ge-nial-ny, koloryzujący tusz do brwi to kosmetyk absolutnie dla wszystkich. Fajnie maluje zarówno cieniutkie, mało widoczne brwi, jak i grube i gęste. Skad wiem? Ponieważ testowałyśmy ją z przyjaciółkami 😉 Każda miała nieco inne brwi: mocne lub mało wyraziste, z prześwitami, albo bardzo jasne. Za każdym razem tusz do brwi Nanobrow świetnie się spisywał: podkreślał włoski, malował każde nawet cieniutkie, dodając im wyrazu. Grube i gęste zostały ładnie uczesane i wystylizowane, cieniaski zyskały na objętości. Tusz optycznie zagęszczał brwi. Kolory są bardzo ładne, wyglądają na brwiach naturalnie. Formuła Nanobrow Shape Mascara sprawia, że brwi wyglądają naprawdę elegancko, są wystylizowane i pięknie podkreślone. Tusz maluje bez sklejania i grudek.

Co zyskujecie dzięki Nanobrow Shape Mascara?

Warto podkreślić zalety maskary do brwi Nanobrow. Co zyskacie, malując nią brwi?

  • ★ W MIG DODACIE BRWIOM ŚLICZNEGO KOLORU
  • ★ UŁOŻYCIE NAWET WŁOSKI NAWET, JESLI ROSNĄ KRZYWO
  • ★ PODKREŚLICIE ICH KSZTAŁT I LINIĘ
  • ★ DODACIE BRWIOM OBJĘTOŚCI
  • ★ OPTYCZNIE ZAGĘŚCICIE ŁUK BRWIOWY
  • ★ SPRAWICIE, ŻE BĘDĄ WYGLĄDAŁY ŚWIETNIE W KAŻDYM OŚWIETLENIU
tusz do brwi opinie

Fajne jest także to, że maskarą Nanobrow możecie się malować na kilka sposobów w zależności od okazji i preferencji: albo tworząc sobie delikatny makijaż dzienny, albo mocniejszy make-up wyjściowy. Jeśli macie ochotę, możecie mieszać kolory, albo też nałożyć dwie lub trzy warstwy maskary, aby dodać brwiom więcej objętości i wyrazu.

Maskarę do malowania brwi Nanobrow zakupicie na stronie www.nanobrow.pl – zajrzyjcie i poznajcie też inne super kosmetyki z linii Nanobrow! Ja tymczasem się żegnam i życzę Wam miłego dnia! <3